Szukanie winnych…

Coraz więcej pytań nasuwa się w związku z trzema prawomocnymi wyrokami NSA. Kolejne zapytania nadal pozostają bez odpowiedzi. Urzędnicy nadal działają na zwłokę, to taki standard w większości instytucji świadczący w mojej ocenie jedynie o słabości. Każdy od siebie odpycha sprawę, nie ma winnych całego zamieszania. Nie podjęto odpowiednich decyzji wtedy, kiedy był na to czas. Teraz każdy kogoś pyta i po raz kolejny czekanie na odpowiedź. Wystarczyło zareagować wcześniej i nie dopuścić do takiego bezprawia.

Na pismo skierowane do Rady Miejskiej otrzymałam szybką odpowiedź od Przewodniczącego Rady – sukces. Odpowiedź już mniej satysfakcjonująca: „ … z uwagi na obszerną tematykę programu grudniowej Sesji (…), a także czas niezbędny do przeanalizowania zawartych w piśmie uwag – przedmiotowa skarga zostanie rozpatrzona na pierwszej Sesji w roku 2013.”
A może szykuje się kolejny wyreżyserowany spektakl, może trzeba czasu, by po raz kolejny sprowadzić jakieś osoby na sesję i „spreparować” jakąś nową opinię, może po raz kolejny nie będzie podpisów nauczycieli tylko wymowna liczba – 34. A potem publikacją w miejscowej jedynej słusznej gazetce.
Pewnie należy spodziewać się „powtórki z rozrywki”, bo jedna uchwała była już podjęta w lutym 2012. Skargę uznano za bezzasadną. Z niecierpliwością czekam na podjęcie i uzasadnienie kolejnej uchwały. Prawomocne wyroki wydane przez Naczelny Sąd Administracyjny to nie zabawa – trzy przegrane gminy. Przed Wysoką Radą trudne zadanie – rozliczeń za bezprawie. Takie przeciąganie w czasie niczego dobrego nie wróży, czyżby za mało błędów jeszcze popełniono. Przez ten czas zdążyłam poznać taktykę stosowaną przez przeciwników, ale działa ona w dwie strony. Wraca jak bumerang, niekiedy ze zdwojoną siła, to tylko kwestia czasu.
Pozwolę dodać jedno ze spostrzeżeń pewnej nieznanej mi osoby, która pozwoliła na wykorzystanie tekstu z zachowaniem anonimowości:
”(… )ale od razu widać tutaj robotę ” w białych rękawicach “. Wpadło mi też gdzieś pismo Rady Pedagogicznej ( po wygranej w NSA odnośnie legalności zarządzenia o odwołaniu z funkcji ) , że nie chcą , aby wróciła Pani do szkoły na stanowisko Dyrektora. To jest po prostu żenujące , bowiem oni powinni zająć się pracą , a nie wybierać sobie Dyrektora. Niestety tak bywa w szkołach. Niektórzy nauczyciele zachowują się gorzej niż dzieci , a jeszcze jak znajdzie się jakaś osoba potrafiąca nieźle mieszać , to konflikt murowany. Uważam , że nauczyciele są sterowani. Dziwi mnie tylko jak osoba dorosła , wykształcona , może pozwolić sobą sterować. Gdzieś na jednym z filmików ( sesja Rady ) widziałem wypowiedź Burmistrza i przyznam szczerze , że w mojej ocenie ten człowiek jest strasznie mściwy , on nie znosi sprzeciwu. Przyznać jednak trzeba , że ma dobrego prawnika ( prawników ) w tym sensie , że potrafią nieźle mataczyć , m.in. zaskarżać wszystkie decyzje , aby tylko przewlekać sprawę(…). Serdecznie Panią pozdrawiam i zaznaczam , że nie jestem , ani Pani zwolennikiem , ani też przeciwnikiem , bowiem nawet nigdy nie bylem w Choroszczy”.
A oto kolejny przykład niemocy…

Pismo